Kulawizna u psów – jak jej zapobiegać.
Poniższy tekst został przygotowany w oparciu o książkę Racine C. Hyatt pod tytułem „DogWorks Fundamental Exercise Workbook” oraz „Diagnostyka kulawizn u psów” Daniela Kocha i Martina S.Fischer’a.
Najczęstsze czynniki powodujące kulawizny u szczeniąt i młodych psów to wpływ złego żywienia i zbyt intensywnej podaży energii (formy aktywności fizycznej niedopasowane do wieku i wytrzymałości psa) oraz genetyka.
Dostarczanie zbilansowanych składników w ilościach pokrywających zapotrzebowanie psa jest podstawą poprawnej pracy jego aparatu ruchu. Złe odżywianie może spowodować zaburzenia oraz nasilenie objawów chorób o innym podłożu. Szczególnie wrażliwym okresem życia z uwagi na dobrą kondycję układu kostnego jest faza wzrostu. Niewłaściwe żywienie szczeniąt i młodych psów może mieć o wiele poważniejsze skutki niż niezbilansowana dieta w przypadku dzieci i młodzieży. Wynika to z faktu, że okres przyrostu masy ciała u człowieka wynosi około 15-17 lat, a u psa zaledwie rok. Już kilku tygodniowy niedobór wapnia i fosforu w diecie psa może spowodować ciężkie uszkodzenia w postaci deformacji osi kończyn, niezgodności powierzchni stawowych, zaburzeń kostnienia w obszarze kostek wzrostowych, a także bolesności i kulawizn.
Szkielet szczeniaka składa się z 320 kości (+1 w przypadku samców – kość prącia), przy czym niektóre kości mają aż pięć płytek wzrostu (inaczej płytek nasadowych, zbudowanych z chrząstki nasadowej). Im więcej grzbietów / płaszczyzn i różnych wymiarów, tym więcej płytek wzrostu - najlepszymi przykładami są duże, płaskie kości czaszki, łopatek i miednicy oraz wielowymiarowe kręgi. Oznacza to, że ponad 700 płytek wzrostu musi się rozwinąć / dojrzeć i zamknąć idealnie, aby szczeniak miał silne ciało, które będzie go wspierać przez całe życie.
Główne stawy (międzykręgowe, ramienny, nadgarstkowy, stępowy, biodrowe, kolanowe) składają się z kilku kości, wszystkie z wieloma płytkami wzrostu, które nie rozwijają się i nie zamykają w tym samym czasie.
Podczas gdy szkielet szczeniaka rośnie, jego mięśnie, ścięgna i więzadła rozwijają się, ale nie w tym samym czasie tudzież nie w tych samych miejscach, co kości, do których są przywiązane (pierwsze rosną kości, a tkanka miękka następnie).
Oznacza to, że po gwałtownym wzroście, mięśnie/ścięgna i więzadła szczeniaka usiłują kontrolować i podtrzymywać kości, które są jeszcze zbyt długie po jednej stronie stawu (dopóki miękka tkanka nie ukończy własnej fazy wzrostu, aby dogonić kości). Ten asymetryczny rozwój powoduje, że mięśnie, ścięgna i więzadła lub kości szczenięcia nie pracują prawidłowo, dopóki nie osiągnie on wieku 18-24 miesięcy.
Należy zatem podkreślić, że faza wzrostu psa (okres do 18-24 miesięcy) charakteryzuje się niezrównoważonym wzrostem a więc ryzyko urazu stawów jest wysokie.
Stawy są niestabilne, dopóki wszystkie płytki wzrostu po obu stronach i kości (które tworzą dźwignie ruchu) nie rozwiną się w pełni i nie będą w stanie radzić sobie z siłą przenoszoną na nie przez grupy mięśni podczas ruchów szczeniaka.
Weźmy na przykład ramiona: dopóki kość ramienna i łopatka nie osiągną właściwego rozmiaru (co następuje w wieku około 10 miesięcy) siła mięśnia trójgłowego ramienia, mięśnia naramiennego oraz pozostałych mięśni ramion wprawiające kończyny w ruch (podczas biegania, skakania, skręcania i hamowania) mogą zakłócić rozwój pozostałych struktur ciała, w miarę rozwoju i wypełniania się kości. Należy o tym pamiętać, ponieważ psy nie mają takiej strukturalnej stabilności, którą w przypadku ludzi zapewniają staw kulisty panewkowego i pas rotacyjny barku. Jedynie tkanka łączna, mięsnie i ścięgna utrzymują kończyny przednie przymocowane do szkieletu osiowego.
Psy nie mają obojczyka ani wzmocnionej obojczykiem obręczy barkowej. Nie należy, zatem podnosić psa za przednie łapy. Pies podniesiony w ten sposób zwisa całym ciężarem na mięśniach, co może skończyć się bolesnym urazem.
Podsumowując, dawka ruchu, jakiej dla zdrowia potrzebuje pies oraz rodzaj aktywności fizycznej muszą być dopasowane nie tylko do rasy psa, ale także do jego wieku.
Problemów wywodzących się z uwarunkowań genetycznych nie będziemy omawiać, bowiem gdy hodowca bada swoje psy i rozważnie planuje mioty, dopuszczając do hodowli jedynie zdrowe osobniki ryzyko wad genetycznych jest bardzo niskie.
Pamiętajmy więc, że zbilansowana dieta i odpowiednia dla wieku psa dawka aktywności fizycznej pozwolą naszym pupilom przeżyć wiele lat w znakomitej kondycji i zdrowiu.